OTWÓRZMY OCZY NA PROBLEM

OTWÓRZMY OCZY NA PROBLEM

– Czasem wydaje mi się, że dla niektórych najlepiej by było, jakby piłki nożnej w naszym mieście po prostu nie było – mówi Prezes KS Konstancin Łukasz Kamiński.

We wrześniu Burmistrz Gminy Konstancin-Jeziorna Kazimierz Jańczuk ogłosił czwarty otwarty konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań publicznych w roku 2016. Wśród projektów, które mogły otrzymać dofinansowanie, znalazły się między innymi te z zakresu upowszechniania tradycji narodowej, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego oraz kultury fizycznej. Na zajęcia sportowe przeznaczono łącznie 69 tysięcy złotych. Niestety KS Konstancin mimo chęci wzięcia udziału w konkursie, nie mógł się do niego zgłosić.

Wśród zadań dotyczących kultury fizycznej i sportu znalazły się: organizacja zajęć rekreacyjnych dla seniorów z gimnastyki i fitness, nauka pływania dla dzieci i młodzieży z terenu gminy Konstancin-Jeziorna, a także halowe turnieje sportowe dla dzieci, młodzieży i seniorów w koszykówce, badmintonie, tenisie stołowym, piłce siatkowej oraz piłce ręcznej. Wymienione zostały praktycznie wszystkie najbardziej powszechne dyscypliny poza piłką nożną. Najpopularniejszy sport, jakim bez wątpienia jest futbol (zarówno w gminie, jak i na całym świecie), został pominięty.

– Nie rozumiem tego, dlaczego piłka nożna jest tak traktowana w naszej gminie. Mamy problemy z wynajęciem sali do trenowania w zimę, bo szkoły nie chcą jej wynajmować piłce nożnej. W obecnym konkursie futbol w ogóle został pominięty. Czasem wydaje mi się, że dla niektórych najlepiej by było, jakby piłki nożnej w naszym mieście po prostu nie było – skomentował sprawę prezes klubu KS Konstancin Łukasz Kamiński.

– To nie jest normalne zjawisko, naprawdę nie wiem, jak się do tego ustosunkować. Bo tak naprawdę co możemy zrobić? Walka z wiatrakami. Jakoś trzeba funkcjonować jako klub, szukać środków, żyć ze składek, szukać sponsorów, co w dzisiejszych czasach jest naprawdę bardzo trudne. Zwrócić uwagę należy, że zarówno my, jak i Kosa Konstancin w swoich szeregach mamy ponad 300 dzieci, a u nas jest jeszcze drużyna seniorów, w której w sumie gra około 50 zawodników – mówi z kolei koordynator akademii piłkarskiej oraz trener drużyny rezerw KS-u Michał Madeński.

– Jestem rozczarowany postawą gminy Konstancin-Jeziorna, że nie chce pomagać najpopularniejszej dyscyplinie sportowej, tym bardziej, że nasz klub naprawdę wykonuje świetną pracę i zrzeszamy ogromną ilość dzieci w naszej Akademii. Cóż jednak z tego, skoro pewnych problemów nie mamy jak przeforsować, z brakiem terminów na halę dla dzieci, niską dotacją dla naszego klubu. Aż czasem ciężko uwierzyć, że na przykład LKS Chlebnia czy Pogoń Grodzisk Mazowiecki mają tak ogromne wsparcie na rozwój i funkcjonowanie klubu – kontynuuje obecny trener „dwójki”.

Na początku 2016 roku KS Konstancin otrzymał od gminy 69 tysięcy złotych dotacji na działalność szkoleniową i uczestnictwo w zawodach. Niewiele mniej, bo 61 tysięcy dostał MUKS Kosa Konstancin. A jak w kwestii wsparcia klubów przez gminy prezentują się inne drużyny z naszego powiatu?

W lutym tego roku Korona Góra Kalwaria, która obecnie występuje w A Klasie, dostała kwotę w wysokości 125 tysięcy złotych. Nadstal Krzaki Czaplinkowskie (również A Klasa) otrzymał zaś 112 tysięcy. Naszemu rywalowi Sparcie Jazgarzew gmina Piaseczno przyznała 130 tysięcy, a MKS-owi Piaseczno 100 tysięcy (na seniorów) i 270 tysięcy (na szkolenie młodzieży). Pozostałe kwoty wyglądały następująco: Laura Chylice 100 tysięcy, Jedność Żabieniec 120 tysięcy, Victoria Głosków i Perła Złotokłos po 130 tysięcy. Spoza powiatu niewyobrażalną wręcz dla nas sumę uzyskała Pogoń Grodzisk Mazowiecki – 690 tysięcy złotych.

– Suma dotacji nie jest tajna, każdy może zobaczyć i porównać możliwości nasze oraz konkurencji, wielkiego miasta Konstancin. Otwórzmy oczy na problem – apeluje Michał Madeński.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości